Moja przygoda z książkami i wyzwaniem czytelniczym...

LUTY 2015 - PODSUMOWANIE

niedziela, 1 marca 2015 ,


Na początku miesiąca pisałam Wam o moich planach na luty. Nie udało mi się wszystkiego zrealizować, ale uważam, że poszło mi nawet nieźle. Przeczytałam 6 książek (w najbliższych dniach pojawią się recenzje dwóch z nich), z których trzy szczególnie mnie zachwyciły. Bardzo się cieszę, że idzie mi również coraz lepiej na blogu i mam więcej czytelników, za co bardzo Wam dziękuję.

W moich planach na luty pisałam o 8 książkach i udało mi się przeczytać 6 z nich. Nie przeczytałam "Złodziejki książek" (postaram się jak najszybciej po nią sięgnąć) oraz "Podróży na sto stóp" (zaczęłam czytać, ale jakoś mnie nie wciągnęła i na razie sobie odpuszczę). Uważam, że to całkiem niezły wynik. Poniżej znajdziecie listę książek, które przeczytałam oraz linki do moich recenzji. 

- "Dama w bieli"  Dörthe Binkert [MOJA RECENZJA]

- "Honor złodzieja" [MOJA RECENZJA]

- "Będziesz tam" Guillaume Musso [MOJA RECENZJA]

- "Mumia" Anne Rice [MOJA RECENZJA]

- "Motyl" Lisa Genova (recenzja pojawi się w najbliższych dniach)

- "Biblioteka cieni" (recenzja pojawi się w najbliższych dniach)

Każda z tych książek pasowała do mojego wyzwania czytelniczego, więc mam już przeczytane łącznie 10/52 książki. "Mumię" przeczytałam w ramach wyzwania Kiedyś przeczytam (1/20), a "Honor złodzieja" w ramach wyzwania Okładkowe Love (1/20).

Najlepszą książką, jaką przeczytałam w lutym był zdecydowanie "Motyl". Jest to cudowna książka, którą mogę polecić wszystkim (więcej dowiecie się już niedługo z mojej recenzji). Bardzo dobre były również "Honor złodzieja" oraz "Będziesz tam?". Za to najmniej ciekawa była "Dama w bieli", która bardzo mnie rozczarowała.

W luty niestety nie udało mi się dotrzymać postanowienia o ograniczeniu zakupów książkowych i kupiłam łącznie 9 książek, o których pisałam TUTAJ i TUTAJ. Dostałam również dwie książki w ramach prezentu Walentynkowego, o czym pisałam TUTAJ.

Bardzo się cieszę, że coraz więcej z Was czyta i komentuje moje wpisy. Jest to dla mnie prawdziwa satysfakcja i wszystkim bardzo dziękuję. Chcę Wam przypomnieć trzy wpisy, które były w lutym wśród Was najbardziej popularne. Jeśli nie czytaliście któregoś z nich to serdecznie zapraszam do nadrobienia.




Jutro i pojutrze zapraszam na listy najciekawszych książkowych premierach marca, a po nich pojawi się wpis, w którym przedstawię moje plany czytelnicze na marzec. Znalazłam kilka ciekawych książek, które chcę przeczytać w przyszłym miesiącu i o których chciałabym Wam napisać.

A jak Wam poszło w lutym? Ile książek udało się Wam przeczytać?

Może Ci się również spodobać

0 komentarze